Wiem, że ostatnio moje posty pojawiają się trochę rzadziej niż bym tego chciała... Jednak mam nadzieję, że wkrótce to się zmieni. Jestem na etapie kończenia pracy magisterskiej, która już dawno powinna być obroniona... Nie wiem czy kiedykolwiek uda mi się wypędzić z siebie tego lenia. Uwielbiam wszystko zostawiać na ostatnią chwilę, ale wtedy najlepiej mi się pracuje. Niestety nie jestem czasami w stanie przewidzieć niespodziewanych komplikacji i zaczyna się panika i stawanie na rzęsach :) To chyba nigdy się nie zmieni :)
W ten weekend nadrobię zaległości z zeszłego tygodnia zwłaszcza, że wreszcie dotarły do mnie zamówione paczuszki :) A póki co mamy dzisiaj Dzień Dziecka, więc wykorzystam wolną chwilkę na słodką niespodziankę :)
Pamiętacie taką postać z Doliny Muminków jak Buka? Postać, która wszędzie gdzie się pojawiała przynosiła chłód i zamrażała ziemię. Mało kto jednak wie, że Buka była po prostu bardzo nieszczęśliwa i szukała ciepła :)
Pyszności :)
Mniam! Buka jest kochana *.* Aż nie chce się jeść, tylko patrzeć i patrzeć - śliczne!
OdpowiedzUsuńZapraszam na bloga, którego prowadzę z przyjaciółką, będzie nam bardzo miło jeśli go odwiedzisz: livecreatehavefun.blogspot.com
o jacie, wyglądają super :) Pozdrawiam Paulina
OdpowiedzUsuńświetne babeczki ;)
OdpowiedzUsuńGreat pictures!! I love it!!!!
OdpowiedzUsuńuwielbiam muffiny!
OdpowiedzUsuń